utworzone przez hto | wrz 5, 2017 | Filozofia obedience, Trening obedience
Jakiś czas temu Michał przyprowadził do domu buldożka. A właściwie – buldoga, jeśli mam być dokładna. Gucio był buldogiem angielskim, miał półtora roku, mnóstwo fałd na skórze i równie dużo entuzjazmu życiowego. Bardzo podobała mu się wspólna zabawa szarpakiem (jeśli...
Najnowsze komentarze